Dnia 27.08 w naszym Domu dziękowaliśmy ustępującej Siostrze Dyrektor Dobromile Kurek za wieloletnią pracę wśród nas i z nami. Tym samym powitaliśmy na stanowisku Dyrektora Siostrę Halinę Szostak. Nasze dziękczynienie rozpoczęliśmy uroczystą Mszą świętą pod przewodnictwem ks. Rafała Gudwańskiego. Następnie były podziękowania Siostrze Dobromile, życzenia Bożego błogosławieństwa na kolejną misję, uroczysty obiad oraz upominki.
Kochana Siostro Dyrektor!
Zgromadziliśmy się dziś wokół s. Dyrektor – chociaż to nie dzień Imienin. Czasem Pan Bóg zaskakuje nas swymi planami – tak różnymi od naszych planów i możliwości.
Wiadomość o tym, że s. Dyrektor odchodzi zaskoczyła nas wszystkich. Nasuwały się pytania: dlaczego? Dlaczego teraz? Przecież jeszcze tyle do zrobienia, przecież czujemy się bezpiecznie, zaopiekowani i dowartościowani. Jednak chcemy wierzyć i wierzymy, że Pan Bóg wie najlepiej jak rozegrać nasze życie. Ufamy mu więc i oddajemy siebie i s. Dyrektor w Jego ręce.
Dziś z miłością i wdzięcznością otaczamy Najdroższą s. Dyrektor aby podziękować za wspólne przeżyte lata, za 14 lat pełnych troski o nas, wielkiego zaangażowania sił, umysłu, zdrowia i serca… Widzieliśmy jak zmienia się nasz dom, jego otoczenie. Podziwialiśmy talent s. Dyrektor do pozyskiwania sponsorów na nasz nowy dom i wiele innych celów, służącym nam wszystkim. Dostrzegaliśmy trud organizowania kiermaszów, występów by pozyskać fundusze, aby żyło nam się lepiej, wygodniej i bezpieczniej.
Nie sposób wymienić wszystkiego co dla nas wszystkich i dla tych co już odeszli, zrobiła s. Dyrektor i za co chcielibyśmy podziękować, by czegoś nie przeoczyć. Najbardziej dziękujemy za otwarte serce, widzące oczy, za hojność w dawaniu i przebaczaniu, za wiarę w nas i w nasze możliwości, za troskę o nasz wszechstronny rozwój i o nasze zdrowie. Dziękujemy za organizowanie wyjazdów, wypoczynków, za to że mogliśmy poznać trochę świata – nie tylko Polskę, którą przemierzyliśmy od gór do morza, ale także Szwajcarię, Włochy i Austrię.
Dziś całe to dziękczynienie zamykamy w Bożym Sercu i szeptamy Mu, żeby Sam tę wielką dobroć Siostry wynagrodził. My mówimy proste DZIĘKUJĘ – modlimy się i prosimy o modlitwę oraz życzymy by w każdej chwili na Siostrze spoczywał Boży Duch, a Maryja i św. Józef trzymali Siostrę w swoich dłoniach i pomagali dalej czynić wielkie rzeczy w Krakowie i tu u nas w Pacanowie – w starym domu, który dalej będzie naszym domem.
Do naszych życzeń i modlitw dołączamy kwiaty i skromny upominek.
Szczęść Boże! Dziękujemy!